KYLE SCHMID TO KANADYJSKI AKTOR ZNANY PRZEDE WSZYSTKIM Z SERIALU "BLOOD TIES". JESTEŚ NA PIERWSZEJ STRONIE PISANEJ W JĘZYKU POLSKIM, GDZIE ZNAJDZIESZ WSZYSTKO, CO WIĄŻE SIĘ Z KYLE'M. WIĘC, JEŚLI NIE ZNASZ ANGIELSKIEGO, A CHCESZ DOWIEDZIEĆ SIĘ O KYLE'U JAK NAJWIĘCEJ, TEN BLOG JEST DLA CIEBIE. MAM NADZIEJĘ, ŻE CI SIĘ SPODOBA I DOWIESZ SIĘ WIELU CIEKAWYCH RZECZY O TYM ŚWIETNYM AKTORZE I JEGO CIEKAWEJ OSOBOWIŚCI.
ZAPRASZAM DO ZAMIESZCZANIA KOMETARZY!

środa, 15 kwietnia 2009

Wywiad z wampirem - część 1




Dziś pierwsza część wywiadu z Kylem z roku 2007 (pod koniec kręcenia serialu Więzy krwi). Całość w wersji angielskiej można znaleźć na stronie





Przygotowania do której roli były dla ciebie największym wyzwaniem? Oprócz oczywiście wampira Henry Fitzroya. Gra w tenisa w „Stowarzyszeniu wędrujących dżinsów”, czy może jazda na rolkach w „Zerophilii”?
Dorastałem grając w ulicznego hokeja w Toronto. To tutaj część życia każdego nastolatka. Co do Henry Fitzroya, to wyzwań było wiele. Chyba największe i najważniejsze to świadomość, że Henry jest starą, 450-letnią duszą. Myślę, że nie do końca to czuję, ale staram się, jak mogę.



Dobrze, że powiedziałeś nam, że strona na Myspace tylko podszywa się pod ciebie. Czy często surfujesz po internecie, czy może unikasz stron www?
Staram się unikać go jak zarazy (patrz komentarz na dole tego postu). Ale z drugiej strony to jest najlepszy sposób, żeby być w kontakcie z przyjaciółmi i rodziną, kiedy jestem na planie filmowym. Czasami daję się skusić z ciekawości. O stronie na Myspace dowiedziałem się od przyjaciela, którego nie widziałem od lat. Zadzwonił do mnie z pretensjami, że nie odpowiadam mu na „mojej stronie Myspace”. Wyobrażasz sobie moje zaskoczenie?



„Pakt milczenia” był dla ciebie jak na razie najdroższą produkcją, w której brałeś udział. Twoja postać, Aaron, była na początku bardzo rozbudowana, a potem nagle rozpłynęła się po scenie w szatni. Jak chciałbyś żeby potoczyły się jego losy? I jak wspominasz pracę nad „Paktem milczenia”?
Chciałbym, żeby Aaron wrócił i bardziej zaangażował się w sytuację. Jednak scenariusz poszedł w inną stronę. Byłoby raczej dziwnie, gdyby czterej główni superbohaterowie zostali uratowani przez przeciętnego chłopaka, nawet jeśli jest to szkolny rozrabiaka. Ale praca przy filmie była niesamowitym przeżyciem. Steve (Strait), Sebastian (Stan), Chase (Crawford), Toby (Hemingway) and Taylor (Kitsch) – wszyscy świetnie się bawiliśmy... ciągle coś się działo.



Co ci zapadło w pamięć z pierwszego dnia zdjęciowego jako Henry Fitzroy?
O Boże... chciałbym pamiętać całe siedem miesięcy – te tysiące godzin pracy. Pamiętaj, że jeden odcinek kręciliśmy przez 6 dni, dziesięć stron scenariusza dziennie. I tak przez siedem miesięcy.



Co było trudniejsze: noszenie czarnych soczewek kontaktowych, czy sztuczne kły?
Zdecydowanie kły. Jak tylko je założyłem po raz pierwszy, wiedziałem, że będzie problem z mówieniem. Nikt nie lubi sepleniących wampirów.



Teraz, kiedy znalazłeś się na liście godnych zapamiętania wampirów, która wampiryczna postać najbardziej ci się podoba?
Brad Pitt w „Wywiadzie z wampirem”.


**************************************************************
Kyle wspomniał, że unika internetu „jak zarazy”. Fani w trochę opaczny sposób zrozumieli to wyrażenie i uznali, że Kyle w ogóle nie korzysta z internetu. Często cytują tę wypowiedź, a przecież to nie znaczy, że Kyle radzi sobie bez komputera. Wręcz przeciwnie – zawsze zabiera ze sobą laptopa i bez internetu nie wyobraża sobie życia w podróży.


Kyle'owi chodziło o czytanie o sobie na stronach www. Sami wiecie, jakie głupoty można przeczytać o popularnych osobach. Co gorsza często są to komentarze kompletnie niezwiązane z pracą artystyczną tylko jakieś bzdety o wyglądzie zewnętrznym, życiu prywatnym i wymyślone historie. Choćby dla zachowania zdrowia psychicznego lepiej tego nie czytać zwłaszcza, jeśli piszą o tobie :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz