15 października o godzinie 15:15 odbył się pierwszy panel pytań i odpowiedzi z Kyle'm i Dylanem.
Dziś przede wszystkim zdjęcia. Postaram się wkrótce napisać więcej o samym spotkaniu. Jak pewnie pamiętacie, w zeszłym roku Kyle przyjechał sam i musiał samotnie stawić czoła publiczności. Zrobił wspaniały, dynamiczny show. Tym razem był z nim Dylan, który okazał się prawdziwym zwierzęciem scenicznym. Nawet gdyby z publiczności nie padły żadne pytania, Dylan na pewno potrafiłby wypełnić dane mu 45 minut :-) Ludzie, on potrafi pociągnąć wątek z czegokolwiek! Jestem pod wrażeniem jego poczucia humoru i autoironii. Kyle mógł sobie odpocząć siedząc w wielkim fotelu na scenie. Nie wiem, czy te fotele były przewidziane dla nich. Obaj weszli na scenę i rozejrzeli się za krzesłami. Na innych panelach krzesła stały przygotowane na środku estrady. Chłopaki długo się nie zastanawiali. Po lewej stronie sceny stały dwa albo trzy potężne trony (wzorowane na tych z filmu Zaćmienie New moon). Kyle złapał za jeden, Dylan za drugi i wyciągnęli je na środek sceny :-) Usiedli na nich wygodnie i zaczęło się spotkanie. Na dużym ekranie nad ich głowami mogliśmy obserwować ujęcia z kamer. Co jakiś czas wyświetlano tapety zrobione przez fanów (w tym moje). Udało mi się zrobić zdjęcia dwóch z nich :-).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz