Jeszcze "tylko" sto dni do konwencji w Bonn. Szczegółowe informacje na stronie
Konwencja zorganizowana jest dla wielbicieli twórczości Tolkiena, ale zaproszeni w tym roku goście są związani z takimi filmami jak "Harry Potter", "Zmierzch" czy nasze ukochane "Więzy krwi".
Spotkają się tam fani filmów fantazy nie tylko z Europy. Żebyśmy mogli (czytaj: mogły) się rozpoznać,będziemy nosić czerwone krawaty.
To taka gra słów po angielsku: fonetycznie słowo "Tie" oznacza nie tylko więzy, ale również krawat. Będziemy więc nosić "krwawe" krawaty jako oznakę "Więzów krwi" z Kyle'm i Dylanem.
Proszę na mnie tak goźnie nie patrzeć... Nie weźmiecie mnie na to... Nawet z takimi minami jesteście ładni :o)))
OdpowiedzUsuńNo proszę - Strzyga powróciła! A jednak udała mi się sztuczka ze zdjęciem :-)
OdpowiedzUsuńNo to może jeszcze załapiesz się na konwencję? Planowane są niezłe atrakcje "z wykorzystaniem" Kyle'a i Dylana!
LOL!
OdpowiedzUsuńI can only guess what the text on the first pic means. Something like: only 100 days til Ringcon. Have you got your ticket?
Right?
The way they both look, so funny! :-)
Hi Rena! Thank you for your comment. I see you can read in Polish :-)Yes, more or less it means: "Only 100 days and you haven't got your ticket yet". But the other one is: "I'm going to take a red tie for Ringcon. You know: red tie - blood tie". Neal is a smart guy, isn't he? :-)
OdpowiedzUsuń